Ferian - 2013-03-23 21:13:03

Pozaczepiaj ludzi, włam się komuś do szafki...

***
<Usiadł na parapecie. Było mu trochę niewygodnie, parapet był nieco krótkawy i musiał kilkakrotnie się ustawiać, żeby klamka od okna przestała go uwierać. Ale cóż... Gdy już usadowił się wygodnie zaczął obserwować innych. Nie wszyscy byli ludźmi, wiedział o tym. Mijali go chłopcy, niektórzy krótko obcięci, inni z irokezami. Jedni w jeansach, inni w kurtkach ze skóry. Mijały go dziewczęta o różnym stopniu urody, w wymyślnych fryzurach lub z mnóstwem makijażu. Średnio go obchodzili. Musiał wytrzymać te głupie 15 minut. Musiał. I tyle.
Otulił się szczelniej płaszczem. Spojrzał na zegarek. Dopiero 2 minuty... Wskazówka sekundowa jakby zwolniła tempo... Tylko przeżyć ten dzień. Tylko tyle, nic więcej, a potem wrócić do pokoju i zaszyć się w swojej samotni. Nie pozostało mu nic innego, niż czekać.>

Quiinge - 2013-03-24 15:56:51

*Podeszła do niego*
- Cześć. Czekasz na kogoś? Wyglądasz na zniecierpliwionego...

La - 2013-03-24 17:31:35

*Stoi i przygląda się*

Ferian - 2013-03-24 18:35:13

Czekam na następną lekcję... <burknął. Nawet na dziewczę nie spojrzał, raczej zainteresowała go inna postać, która stała raczej z boku i przyglądała się im. Chłopak zdecydowanie wydawał się nieco mroczny, z drugiej jednak strony Feriana właśnie do takich ludzi ciągnęło. Choć wszyscy inni byli tak różni, on był wyjątkowy. Nie wyraził jednak tego głośno. Zwyczajnie go obserwował>

Indomptable - 2013-03-24 18:45:16

Wolnym krokiem przemierzała korytarz. Od rana bolała ją głowa - chciała jak najszybciej wrócić do swojego pokoju...
Usiadła pod salą lekcyjną, czekając na dzwonek. Pociągnęła kolana pod brodę, spoglądając na siedzącego na parapecie chłopaka i stojącą obok niego dziewczynę.
Westchnęła cicho i przeniosła wzrok na zegar, który wisiał na jednej ze ścian. Ile jeszcze musi czekać w tym gwarze?
Raz jeszcze spojrzała na chłopaka - znała go z widzenia, jednak nie pamiętała jego imienia. Uśmiechnęła się do niego lekko, pewna, że na nią nie spogląda.

La - 2013-03-24 18:51:09

*Nieśmiało uśmiechnął się do postaci siedzącej na parapecie.*

Ferian - 2013-03-24 18:56:33

<Nadal patrzył chłopakowi w oczy. Zauważył jego uśmiech, ale nie odwzajemnił go. Po prostu przemierzał go wzrokiem, jakby chciał wyłapać jak najwięcej szczegółów z jego wyglądu. Oczy nie wyglądały zachęcająco, ale dziwnym trafem byli do siebie bardzo podobni. Oboje czarnowłosi o białej cerze. Dziwne>
<Poprawił sobie bandaż na głowie. Miał go owiniętego tak, że zakrywał mu całe uszy>

La - 2013-03-24 19:02:07

*Czuje się odrzucony, jak  każdego innego razu próby nawiązania kontaktu.*
- Ech.. - pomyślał. - Czemu mi nigdy nic nie wychodzi?

Indomptable - 2013-03-24 19:13:42

Przeciągnęła się, widząc, że nikt nie zwraca na nią najmniejszej uwagi. Mogła zatem spokojnie przyglądać się chłopakowi, który siedział na parapecie i temu, który stał z boku. Obaj byli dość nietypowej urody - tajemniczy, może nawet trochę mroczni. Różnili się od reszty. Z pewnością nie byli zwykłymi ludźmi...

La - 2013-03-24 19:23:20

*Chcąc zwrócić na siebie uwagę, wywołał czarny śnieg który zrobił dziurę w parapecie i w miejscu gdzie stała dziewczyna. Miał nadzieję, że wzbudzi
trochę akcji pomiędzy sobą a innymi.*

Ferian - 2013-03-24 19:35:51

Niszczysz mienie szkolne. <Mruknął gburowato> Nie wstyd Ci młodzieńcze? <Jeszcze bardziej skupił na nim wzrok.Tym razem bardzo uważnie patrzył mu w oczy Nie spuszczał z nich wzroku>

La - 2013-03-24 19:42:17

- Ja.. Ja tylko... - ledwo wydusił to z siebie i pobiegł do swojego pokoju.
[Nie ma mnie tu.]

Indomptable - 2013-03-24 19:46:49

Odsunęła się w momencie, kiedy coś przeleciało tuż obok niej i wypaliło dziurę w podłodze. Zamrugała oczyma, zagryzając przy tym wargę. Podniosła głowę na chłopaka, który prawdopodobnie wywołał to zjawisko. Uniosła pytająco brew. Miała już pewność, że ten ktoś nie jest człowiekiem. Ruszyła w jego kierunku.
- Chciałeś mnie tym zabić? - syknęła do niego, krzyżując ręce na piersi.

Ferian - 2013-03-24 20:00:35

/<Zeskoczył zgrabnie z parapetu. Nie obdarzył żadnego z nich spojrzeniem. Bo i po co? Jeden chłopak uciekł, dziewczyna milczy, a druga się wścieka. Nie... Lepiej się nie podstawiać. Usłyszał dzwonek.>
Myśli: "W samą porę..."
<założył kaptur bluzy na głowę i ruszył w stronę klasy>
[ni ma mnie tutaj]

Quiinge - 2013-03-24 20:11:49

Chciała wstawić się za chłopakiem- wyglądał na biednego i niewinnego, lecz jej zamiary legły w gruzach po usłyszeniu dzwonka. Powoli wtoczyła się do sali. [Nie ma mnie tu]

Indomptable - 2013-03-24 20:12:01

Westchnęła cicho i ruszyła w stronę klasy. Zaraz za chłopakiem w kapturze.
[opuściła korytarz]

Quiinge - 2013-03-24 21:04:35

Wyszła na korytarz i usiadła na parapecie, gdzie zaczęła przyglądać się wszystkiemu, co tylko znajdowało się za oknem.

La - 2013-03-24 21:05:15

Na przerwie Zetsugo odezwał się do Quiinge która chciała porozmawiać po lekcji.
- Lekcja się już skończyła, porozmawiamy? - zapytał się miłym tonem.

Indomptable - 2013-03-24 21:07:11

Wyszła na korytarz. Usiadła przy grzejniku. Było jej zimno. Musiała ogrzać ręce. Po prostu musiała. Zazgrzytała zębami i usiadła po turecku, przyglądając się uczniom z jej klasy...

Quiinge - 2013-03-24 21:07:45

Spojrzała się na niego z ciekawością i odpowiedziała:
- Jasne, chociaż to ty chciałeś gadać. Sam się przysiadłeś - mówiąc to uśmiechnęła się.

La - 2013-03-24 21:08:58

Zetsugo chciał przeprosić dziewczynę którą przestraszył swoim śniegiem.
- Yhm.. Witaj Indomptable, przepraszam Cię bardzo za wypadek z podłogą, nie chciałem Cię wystraszyć. - powiedział nieśmiało.

Indomptable - 2013-03-24 21:12:32

Dziewczyna podniosła na niego wzrok.
- Nic się nie stało... - szepnęła cicho, nie wiedząc co powiedzieć. Jak on to zrobił? To naprawdę on?
- Nie rób tak więcej po prostu. - Uśmiechnęła się delikatnie do niego i przeczesała palcami swoje ognistoczerwone włosy.

La - 2013-03-24 21:14:52

- Quiinge, Indomtable, chciałybyście się ze mną zaprzyjaźnić?

Quiinge - 2013-03-24 21:15:02

Westchnęła. Nagłe przerwanie rozmowy nie było zbyt miłe. Spojrzała w okno i zaczęła obserwować ptaki.
Nagle usłyszała jednak głos chłopaka. Zastanowiła się chwilę i odpowiedziała:
- Przyjaźń nie jest taka prosta... Nie powinna polegać na pytaniu, czy chciałabym, bo cię nie znam. Może gdybyś ze mną jeszcze trochę pogadał...

La - 2013-03-24 21:18:45

- Jestem kompletnym idiotą, nic mi nie wychodzi.. - To mówiąc pojawiły mu się łzy w oczach, oczy zmieniły kolor: z ciemnych na nieco jaśniejsze.

Indomptable - 2013-03-24 21:19:53

- Myślę, że aby się przyjaźnić, powinniśmy więcej porozmawiać. To nie jest takie proste... - powiedziała dziewczyna. Słysząc słowa Quiinge, uśmiechnęła się. Były takie podobne...
Odchrząknęła cicho, wtulając się w kaloryfer. Nadal było jej zimno.

Quiinge - 2013-03-24 21:20:02

Zeskoczyła z parapetu, podeszła do chłopaka i otarła jego łzę.
- Daj spokój. Czemu tak uważasz?

La - 2013-03-24 21:22:14

- O mało nie zapewniłem zawału Indompatble, zadaję głupie pytania, nie potrafię się wysłowić... Jestem kompletnym zerem! - Łzy leciały mu z oczu jak jakaś ulewa.

Indomptable - 2013-03-24 21:23:11

Widząc reakcję chłopaka, zagryzła wargi.
- Nie płacz... - westchnęła cicho.
Wstała i ruszyła wolnym krokiem do swojego pokoju, gdzie chciała spędzić resztę przerwy.
[opuściła korytarz]

Quiinge - 2013-03-24 21:23:44

Roześmiała się.
- Oj Zetsugo, Zetsugo... Robisz widły z igły. Daj spokój i rozluźnij się.

La - 2013-03-24 21:28:52

- Jesteś bardzo miłą osobą. - mówiąc to wytarł łzy. - Czy masz może chustkę? - zapytał.

Quiinge - 2013-03-24 21:37:57

Uśmiechnęła się.
- Dziękuję. Tak, mam - wyciągnęła z kieszeni chusteczkę i podała ją koledze.

La - 2013-03-24 21:46:52

Bierze chustkę i smarka nos.
- Już mi lepiej, dziękuję. - odparł. - Co teraz?

Quiinge - 2013-03-24 21:48:46

Zastanowiła się i powiedziała:
- Hm... Nie wiem, pewnie za chwilę dzwonek.

Klara - 2013-03-25 14:36:50

''Kasztanowłosa dziewka wkroczyła w korytarz który prowadził na sale lekcyjne, swoimi niebieskimi tęczówkami zaś zlustrowała wszystko dookoła, swoimi ustami wyraziła swą radość, unosząc je ku górze. Dziś dopisywał jej dzień, niewiasta była średniego wzrostu, jak przystało na uczennicę. Jej długie kaskady włosów opierały się na ramionach, miała głęboką nadzieję że pozna w tym budynku miłych kolegów, w tej chwili oczekiwała na zajęcia.''

Indomptable - 2013-03-25 19:49:52

Wróciła na korytarz, siadając przy drzwiach klasy. Wyciągnęła z torby szkicownik, w którym zaczęła tworzyć nowy rysunek. Musiała wyżyć się artystycznie. Miała bardzo podły nastrój. Zresztą nie pierwszy raz...

Kyun - 2013-03-26 09:37:56

Obserwowała uczniów zgromadzonych na korytarzu. Zauważyła pewną parkę. Dziewczyna wydawała się pocieszać zapłakanego chłopaka. Jaki on jest słaby. Odwróciła wzrok od tej żałosnej sceny i spojrzała na dziewczynę ze szkicownikiem. Miała już podejść i zerknąć jej przez ramie, ale powstrzymała się.

La - 2013-03-26 13:23:49

*Zauważył nową twarz, chciał się przywitać, ale z twarzy nieznajomej dało się odczytać, że to niezbyt miła osoba. Przetarł łzy, spojrzał na 'nową' i poszedł do swojego pokoju.* [Nie ma mnie już.]

Ferian - 2013-03-26 13:56:00

<Wyszedł z klasy i ziewnął przeciągle. Strasznie nudno, ludzie nic nie robią, dziewczyny chowają się w kąt....Pfff... What a pity.
Otarł się niechcący o nowo przybyłą dziewczynę> Wybacz, stary... ... <Wtem zerknął na jej biust> Hmn... Nigdy nie zrozumiem ziemi... <burknął pod nosem myśląc prawdopodobnie nadal, że to mężczyzna... Jeszcze nie widział tak krótko obciętej i wykolczykowanej kobiety. Ruszył dalej korytarzem>

Kyun - 2013-03-26 15:53:24

- Spoko- powiedziała tylko i skrzyżowała ręce na piersi. Przywykła, że ludzie na pierwszy rzut oka biorą ją za chłopaka. Nie widziała sensu wszczynać awantury.

Indomptable - 2013-03-26 19:05:06

Zamknąwszy szkicownik, spojrzała na nową uczennicę. Od razu spostrzegła, iż jest to dziewczyna. Jej twarz nie miała, wbrew pozorom, męskich zarysów. Uśmiechnęła się do niej delikatnie, kiedy ich spojrzenia się spotkały. Wydała jej się naprawdę interesującą osobą.
Odgarnąwszy włosy z twarzy, wstała i zarzuciła torbę na ramię. Za chwilę miał być dzwonek.

Kyun - 2013-03-26 19:37:05

Usłyszała, dźwięk jakby zamykanej książki. Spojrzała tak, skąd pochodził. Dziewczyna, która wcześniej coś rysowała zamknęła swój szkicownik. Popatrzyła w stronę Kyun i uśmiechnęła. Blondynka odpowiedziała jej lekkim rumieńcem i skryciem oczu za przydługą grzywką.

Klara - 2013-03-27 20:30:34

''Młoda dziewczyna wciąż oczekiwała na dźwięk dzwonka który informowałby uczniów, którzy zgromadzeni na korytarzu z niecierpliwością oczekują na zajęcia, swoim wzrokiem wychwyciła wszystkich innych osobników którzy zajmowali swoją przestrzeń na korytarzu, było zaś bardzo spokojnie. Niebieskie tęczówki zlustrowały wszytko dookoła, uśmiech który pozostawał na jej twarzy nie miał zamiaru dziewczyny opuszczać. Swoją dłonią przejechała po tkaninie sukienki, ruszyła kilka kroków po wolnej przestrzeni do przodu, poprawiając swoje kosmyki włosów zakładając je za prawe ucho, kierowała się do swojej szafki.''

Indomptable - 2013-03-30 16:02:14

Odgarnęła kosmyk włosów z twarzy i wolnym krokiem ruszyła w stronę blondynki. Kiedy stała już przy niej, lekko nachyliła się, aby dziewczyna mogła ujrzeć ją spod swojej grzywki.
- Hej, jestem Indomptable... - przygryzła lekko wargę. Obawiała się, że dziewczyna uzna to za zbyt... Dziwaczne? Naprawdę rzadko się zdarza, aby jakaś osoba podeszła do nieznajomego i się przedstawiała. Po prostu. Ot tak...
Indomptable jednak spodobała się blondynka i chciała poznać jej imię.

Kyun - 2013-04-06 00:49:44

Kiedy dziewczyna do niej podeszła i się przedstawiła, cała jej pewność siebie się ulotniła. Nie lubiła znajdować się w takich sytuacjach.
- D-dobrze. Ja jestem Kyun- powiedziała cicho.
Wcale nie patrzyła na rozmówczynię. Bała się, ze jeszcze bardziej się speszy i co gorsza, ta dziewczyna to zauważy.

GotLink.pl